Nie pytaj co ty możesz zrobić dla swojej biblioteki do testów, zapytaj co ona może zrobić dla ciebie! A co może? Jak się okazuje, sporo więcej niż tylko wyświetlić ładny czerwono-zielony raport. Co powiecie na pomysł, żeby to ona zajęła się generowaniem danych testowych? A skoro o tym mowa, to może niech od razu wymyśli nam takie przypadki brzegowe, dla których nasz kod nie działa? Ale jak już taki znajdzie, to niech nam go trochę uprości przed podaniem – żeby łatwiej nam było zrozumieć dlaczego. No i dla pewności niech zrobi to tak z 1000 razy. Brzmi dobrze? To wszystko i jeszcze więcej da wam property-based testing. Na przykładzie jqwik (https://jqwik.net/) pokażę, jak się do tego zabrać w Javie. Ale czy to nie zbyt piękne, na pewno jest tam jakiś drobny druczek? Oczywiście że jest. Będzie i o nim.